Takayuki zrobił wielkie czy i wrzasnął na cały dom:
- Jak tyś się tutaj dostał?! Włamałeś się?! - zapytał z niedowierzaniem i dopiero po chwili, zorientował się w jakiej jest sytuacji - A poza tym... Puszczaj...
- Nie drzyj się tak, ja TYLKO przyszedłem dokończyć co zaczęliśmy na dachu naszej budy... - w tym momencie, Oga rękoma "zawędrował" na piersi Furuichiego. Siwowłosy zarumienił się i złapał Tatsumiego za ręce aby go powstrzymać - bezskutecznie z resztą. Szarooki czerwienił się coraz bardziej, a brunet powoli zmierzał do spodni partnera i zaczął je ściągać.
- Oga... - szepnął drżącym głosem, próbował powstrzymać Tatsumiego, jednak w jednej chwili zorientował się, że leży na podłodze bez spodni, a ręce, ma unieruchomione nad głową. Czarnooki wpatrywał się w leżącego z uśmiechem na twarzy.
- Co cię tak... - chciał zapytać, ale nie dokończył, bo Oga pocałował go namiętnie puszczając przy tym ręce Takayukiego. Szarooki próbował odepchnąć od siebie Seme, jednak ten natarczywie kontynuował pocałunek i swoimi biodrami przycisną krocze Uke. Furuichi nie wiedział co począć - nie dałby rady Odze w starciu, ani nie mógłby uciec, gdyż zostałby odnaleziony przez Aliandolona i sprowadzony z powrotem w sidła Tatsumiego. Brunet przerwał pocałunek, aby zdiąć spodnie i bielizne z siebie, a następnie złapał za zaciśnięte kolana Uke, ten zerwał się i starał odepchnąć ręce Tatsumiego.
- Oga! Nie rób tego! - krzyknął czerwony Furuichi i właśnie w tym samym momencie przegrał siłowanie się z Seme, brunet rozszerzył nogi partnera i jednym ruchem bioder wszedł w niego. Takayuki nie wytrzymał tego - objął Tatsumiego i schował twarz spuszczając ją, a w jego oczach pojawiły się małe łezki cierpienia. Oga przytulił swojego Uke i nieświadomy, płaczu swojego wybranka, zaczął rytmicznie ruszać bidrami w przód i w tył. Sprawiał przy tym jeszcze większy ból siwowłosemu.
"Cholera! - myślał przerażony Takayuki - Jak mogło do tego dojść? Czemu Oga to robi i to ze mną?!" - starał się uspokoić i przestać płakać, uważał, że do póki Tatsumi nie widzi, jak płacze, będzie dobrze, jednak tak nie było. Rozmyślał, krył łzy do chwili, gdy Seme głębiej wszedł członkiem w Uke, szarkooki krzyknął głośno i wtulił głowę w szyję bruneta. Oga poczuł na plecach spływającą łezke i zorientował się, co się dzieje z jego wybrankiem.
- Oi - pogładził Furuichiego po głowie, wyczuł drżenie - Płaczesz? Co jest? - wtedy Takayuki odchylił głowę i pokazał Odze swoją twarz, był cały zalany łzami i miał wielkie czerwone rumieńce. Tatsumi był wielce zaskoczony i poczuł się głupio.
- Nie... Coś mi do oka wpadło... - odpowiedział Uke. Brunet pocałował go i zaczął głaskać, aby uspokoić wybranka, po czym popatrzył mu w oczy i powiedział:
- Głupku... Wystarczyło mi powiedzieć - mocno przytulił do siebie zapłakanego Takayukiego.
Po tym co zaszło między Ogą a Furuichim, obaj poszli się umyć, co się siwowłosemu nie spodobało, ponieważ Tatsumi chciał mu "pomóc", a także przy ubieraniu się nie dał mu spokoju. Gdy byli już poubierani, brunet usiadł i posadził (siłą) na swoich kolanach szarookiego.
- Następnym razem, masz mi powiedzieć, zrozumiano? - powiedział Seme obejmując Uke.
- Jakim "następnym razem"? - zapytał zdenerwowany Takayuki. Nie myślał do tej chwili, że będą jeszcze to robić. Już chciał temu wszystkiemu zaprzeczać, gdy Oga powiedział:
- Od dziś jesteśmy parą i ty nie masz tu nic do gadania. Ja jestem twój, a ty mój - powiedział stanowczym głosem i pocałował wybranka, a Furuichi mógł jedynie się temu poddać.
-----------------------------------------------------------------
Siema!! Jakby co to ja ostrzegałam i uprzedzam, że tera to będą mniejwięcej takie opki leciec. Jak za ostre, to wymijać albo w ogole nie czytać opowiadań. Liczę, że lubicie hentai, bo jeśli tak, to trafiliście idealnie, jeśli nie, to lepiej tu nie wchodźcie ;)
No to do następnego opka!
to było świetne!!! kiedy następny roździał????
OdpowiedzUsuńPostaram się skończyć, jak najszybciej, ale nie wiem jak mi wyjdzie bo choruje ^^"
OdpowiedzUsuńAle nie obawiaj się, już nie długo wyjdzie Rozdział 3!! xD